Przejdź do głównej zawartości

Zatrudniamy pracownika - pierwszy etap

Aby proces rekrutacji nowego pracownika przebiegł pomyślnie, należy przede wszystkim jasno i dokładnie określić, czym ta osoba miałaby się zajmować oraz jakie są wymagania co do jej wykształcenia, umiejętności, doświadczenia zawodowego a czasem nawet bycia pewnych cech charakteru niezbędnych z punktu widzenia rekrutującego.


Im dokładniej uda się wskazać profil idealnego kandydata, tym prosto jest później taką osobę znaleźć. Kolejnym etapem jest opublikowanie ogłoszenia oraz selekcja przysłanych dokumentów aplikacyjnych.

Po wstępnej selekcji następuje najtrudniejszy chyba etap procesu rekrutacji, czyli rozmowy kwalifikacyjne. Podczas rozmów kwalifikacyjnych następuje bowiem konfrontacja informacji zawartych w nadesłanych przez kandydatów CV ze stanem faktycznych.

Więcej o HR i rekrutacji: Co daje szkolenie z rekrutacji?

Etap rozmów kwalifikacyjnych powinien zakończyć się wyborem najlepszego kandydata. Jeśli jednak tak się nie stanie, procedurę rekrutacji trzeba przeprowadzić ponownie.
Oczywiście, w jakiejś firmie proces rekrutacyjny wygląda nieco inaczej, natomiast większość korzysta z powodzeniem powyższy, tradycyjny model.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przerwa w pracy to idelany czas na... drzemkę!

Przerwa w pracy to idelany czas na... drzemkę! W końcu pracujesz z domu. Twoja praca jest elastyczna. Twój harmonogram jest twój. Główny problem pracodawcy nie dotyczy pracy, ale tego, czy praca jest wykonywana zgodnie ze standardami, które spełniają lub przekraczają oczekiwania. Jeśli jesteś jednym z wielu, którzy są energiczni przez drzemkę, oto kuszące pytanie: czy powinieneś drzemać w ciągu dnia? Krótkie drzemki trwające od 15 do 20 minut (maksymalnie 30 minut!), znane w niektórych kwartałach jako „drzemki mocy”, mogą (dla niektórych) zdziałać cuda, aby naładować energię i utrzymać wydajność na najwyższym poziomie przez resztę dnia. Moc drzemki jest dobrze udokumentowane, nie tylko w środowisku medycznym, ale w kulturach, gdzie po południu siesta (zawsze po lunchu!) jest niejako jako wręcz dobre dla ciebie-i co za tym idzie, dobre dla pracodawcy. Biorąc pod uwagę obie strony, oto kilka przemyśleń na temat tego, czy drzemk...